ekipa zaczęła układać strop. przygotowane są już też szalunki pod te słupy co to pisaliśmy że mają być "super-extra-zbrojone", zostal jeszcze słup tarasowy.
wygląda na to, że wkrótce bedziemy mieli wylewane stropy. Dziś przyjechała Teriva.
dla zainteresowanych dane producenta i wogóle wszystkie ważne info na temat terivy
coraz bliżej wylewania stropów. jest już też cała ściana korytarzowa za którą są gabinet, pralnia i ubikacja dla gości
jest też cała ściana do naszej sypialni i łazienki
widok z sypialni w stronę tarasu
i widok do sypialni i łazienki od strony drzwi na taras
poniżej umiejscowienie dodatkowych "super mocnych" słupów zamiast słupa usuniętego w salonie.
poniżej zmiany w oryginalnym projekcie
1. wyrzuciliśmy najbardziej denerwujący nas od samego początku słup w salonie, w zamian za to jest dodatkowy wzmocniony słup pomiędzy dużymi oknami w części jadalnej oraz słupy "wkomponowane" między oknami w kuchni - stanowią część ścian. Powierzchnia w salonie nie jest dzięki temu tak ograniczona i tramwajowata.
2. zrobiliśmy otwartą kuchnię - wyrzucając ściany między jadalnią a kuchnią oraz częściowo między korytarzem a kuchnią. Pozostały tylko 2 konieczne słupy, które postaramy się jakoś ładnie zagospodarować.
3. zlikwidowalismy łazienkę za kuchnią, zyskując w ten sposób większą powierzchnię kuchni, dodatkowo zrezygnowaliśmy ze spiżarni w kuchni, uzyskując w ten sposób prostą ścianę, gdzie ustawimy ciąg mebli i sprzętów kuchennych.
4. zamienilismy sypialnię z łazienką - na taras wychodzimy zatem z naszej sypialni.
5. zrezygnowaliśmy z pokoju za garażem i zaplanowaliśmy tam toaletę dla gości, pralnię i suszarnię
6. zmieniliśmy miejsce położenia kotłowni, do której wejście jest z garażu nie zaś bezpośrednio z wiatrołapu. Zajmuje ona też niewielką część pierwotnego pokoju za garażem co pozwoliło na niewielkie (ale zawsze jakieś) zwiększenie powierzchni garażu, która nie oszukujmy się ale nie jest powalająca.
7. powierzchnie na górze zagospodarowaliśmy tak, że dwa pokoje nad salonem połączyliśmy w jeden pokój (takie są potrzeby nastolatka) z drugiej strony również zrobiliśmy duży pokoój tworząc jedną powierzchnię z dotychczasowego pokoju i ewentualnego stryszku i wejścia do niego (niestety nie mamy tego narysowanego) Pokój ten zajmować będzie Tosia - oczekujemy jej od około 20go października. Pomieszczenie nad garażem będzie wyjkorzystane ku radości inwestorki jako duża garderoba. Aby to osiagnąć obniżamy strop a wejście do garderoby będzie z podestu schodów.
Ponizej rzuty.
Rzut parteru:
troszke inaczej niż powyzej bedzie rozwiązana ścianka między łazienką a sypialnią. Prysznic raczej zostanie tak jak jest narysowany, podobnie ubikacja i bidet. Pewni jesteśmy natomiast że umywalka bedzie jedna duża.
i rzut kuchni... światlo wpadające przez okna kuchenne dociera aż do schodów, co widać już na obecnym etapie budowy
stały bywalec
